Psychoterapia Warszawa - W RELACJI

View Original

Style charakteru – styl schizoidalny

W większości z nas słowo „schizoidalny” nie budzi zbyt wielu skojarzeń. Być może jest jedynie podobne do innych słów z dziedziny psychiatrii i psychologii. Słowo to jest określeniem dotyczącym osobowości, która kształtuje się na bazie trudnych i bardzo wczesnych doświadczeń, które mają wpływ na funkcjonowanie osoby nie tylko w dzieciństwie, lecz również w wieku dorosłym. Osoba o strukturze schizoidalnej wydaje się być mało żywotna, oderwana od rzeczywistości i niezdolna do budowania relacji.

Doświadczenie schizoidalne – dziecko niekochane, dziecko znienawidzone

W ciągu całego swojego życia doświadczamy zarówno rzeczy dobrych, potrzebnych, jak i braku czy odrzucenia. Takie doświadczenia są udziałem już zupełnie małych dzieci, a na podstawie trudnych doświadczeń kształtuje się charakter. Wg teorii Stephena Johnshona wyróżniamy siedem głównych typów traumatycznych doświadczeń kształtujących siedem stylów charakteru (więcej na temat teorii psychodynamicznej Johnsona  pisaliśmy tu i tu. Najwcześniejszym z nich jest doświadczenie schizoidalne. Wiąże się ono z odrzuceniem, doświadczeniem bycia niechcianym lub nic nie znaczącym już na samym początku życia. Czasem dzieje się tak, gdy rodzice w ogóle nie chcą swojego dziecka, jednak częściej rodzicielstwo wiąże się dla nich z silnymi przeciwstawnymi uczuciami: cieszą się, równocześnie przeżywając głęboką frustrację, niechęć, a nawet silną złość.

Na początku życia jesteśmy nie tylko całkowicie zależni od otoczenia, lecz również zlewamy się z nim w symbiozie. Zarówno stałe odrzucanie, chłód, jak i sporadyczne wybuchy złości doświadczane od opiekunów budzą przerażenie i złość. Doświadczenie dziecka niekochanego  to doświadczenie braku dobrej wspierającej zależności, która pozwala mu bezpiecznie poznawać siebie i otaczający je świat.. Dziecko wie, że dzieje się coś, co mu zagraża i jednocześnie ma niewiele możliwości poradzenia sobie z raniącymi sytuacjami. Może odciąć się od przeżywanych trudnych emocji lub przeżywać je jedynie w świecie wewnętrznym, niejako minimalizując swój kontakt z otoczeniem.

Charakter schizoidalny w dorosłości

W dorosłym życiu, gdy wraz z rozwojem  pojawiają się różne umiejętności, charakterystyczne dla tej struktury staje się szorstkie traktowanie siebie i nadwrażliwość na sygnały odrzucenia tj. subiektywne doświadczanie odrzucenia nawet w sytuacjach, które nim nie są. Osoby o strukturze schizoidalnej postrzegają  siebie jako kogoś, kto nie ma prawa istnieć, czasem kogoś niszczycielskiego. Świat zewnętrzny jawi się im jako pełen wrogości i niebezpieczeństw.

Innymi charakterystycznymi objawami dla struktury schizoidalnej są m.in:

  • chroniczny lęk, przerażenie – często stłumione, niezrozumiałe lub nieuświadomione

  • nieuświadomiona wściekłość,

  • unikanie,

  • wywoływanie konfliktów, w sytuacjach wymagających zaangażowania,

  • autodestrukcja i nienawiść do siebie,

  • brak troski o siebie,

  • niezdolność do rozpoznawania swoich uczuć,

  • niezdolność do tworzenia bliskich więzi,

  • oddzielenie myślenia od czucia, często z dobrze rozwiniętym myśleniem abstrakcyjnym (lub fascynacją duchowością) i niezdolnością do konkretnego działania,

  • słaba pamięć związana z relacjami i przeszłością.

Psychoterapia

W przypadku urazu schizoidalnego niebywale ważne jest zbudowanie bezpiecznego, godnego zaufania i ludzkiego środowiska. Specyficznymi celami w terapii (o ogólnych celach w psychoterapii czytaj w innych artykułach w naszej strefie wiedzy) są przede wszystkim:

  • przywrócenie czucia swojego ciała,

  • przywrócenie kontaktu z emocjami, wyzwolenie ich i oswojenie,

  • rozwinięcie możliwości budowania relacji, zaangażowania, przywiązania i bliskości, 

  • uświadomienie nieświadomych przekonań,

  • zmiana sztywnych, niewspierających przeświadczeń na bardziej realny ogląd siebie i świata,

  • rozwijanie bardziej wspierających strategii radzenia sobie, w tym troski o siebie.

Większe, niż w innych przypadkach znaczenie ma empatia, spójność i bezwarunkowa akceptacja, która tym razem pozwoli na bezpieczne doświadczenie nie tylko relacji, ale też siebie samego.