Blog psychologiczny. Aktualności ośrodka Psychoterapia W RELACJI.

psycholog dziecięcy Ewa Borodo-Jaskólska psycholog dziecięcy Ewa Borodo-Jaskólska

Jak przygotować dziecko na pojawienie się rodzeństwa?

Pojawienie się dziecko wywołuje intensywne i mieszane uczucia u poszczególnych członków rodziny. Rodzice często martwią się, jak ich dzieci zareagują na wiadomość, że będą miały rodzeństwo. Jak można więc pomóc dzieciom w poradzeniu sobie z tym wyzwaniem?

jak przygotować na przyjscie rodzenstwa.jpg

Sytuacja, gdy w rodzinie pojawia się nowy człowiek, wywołuje intensywne i mieszane uczucia u poszczególnych członków rodziny. To stresujące wydarzenie dla wszystkich, wszystkim więc należy się w tym czasie szczególna doza wyrozumiałości. Rodzice często martwią się, jak ich dzieci zareagują na wiadomość, że będą miały rodzeństwo. Jak można więc pomóc dzieciom w poradzeniu sobie z tym wyzwaniem?

„Jak to się nie cieszysz?!”

Jest całkowicie normalne i naturalne, że pojawienie się rodzeństwa wywołuje mieszane uczucia.  Dziecko utraci przecież wyłączność miłości i  uwagi rodziców, co jest realną, bolesną, choć rozwojową stratą. W zależności od wieku jest tego bardziej lub mniej świadome więc i reakcja na wieści będzie się różniła. Ze strony rodziców bardzo potrzebna w poradzeniu sobie przez dziecko ze swoimi przeżyciami, jest akceptacja i zrozumienie dla wszystkich, ambiwalentnych, także negatywnych uczuć.

Nie jest dobrze tworzyć dla dziecka opowieść, w której to my określamy, co ma przeżywać w związku z przyjściem na świat rodzeństwa. Zdania w rodzaju „To cudowne, że będziesz miał braciszka, prawda?”, „Jak to się nie cieszysz, to nieładnie” są bardzo obciążające dla dziecka. Dzieci mogą czuć się zobowiązane do ukrywania swoich negatywnych uczuć, co powoduje stres. Ich przeżycia mogą przejawiać się wtedy w innej formie, na przykład wybuchami złości w przedszkolu, wycofaniem, kłopotami ze snem, bólami brzucha.

Zachować stałość mimo zmian

W obliczu dużej zmiany, jaka czeka rodzinę, warto starać się, by nie towarzyszyły jej inne poważne zmiany. Nie jest to dobry czas na naukę korzystania z nocnika, zmianę pokoju, naukę samodzielnego zasypiania. Jeśli te zmiany są konieczne warto próbować przeprowadzić je wcześniej lub później. Cel, jakim warto się kierować, to zachowanie bezpieczeństwa i stabilizacji tam, gdzie to możliwe.

Dla dzieci, które nie mają rodzeństwa pojawienie w domu niemowlaku to dość abstrakcyjne wydarzenie. Trudność w wyobrażeniu go sobie może powodować dodatkowe napięcie. Dlatego warto dużo opowiadać o tym, jak będzie wyglądało życie rodziny po narodzinach i jak zachowuje się niemowlak. Dobrze, gdy te opowieści pomagają wyobrazić sobie nową rzeczywistość, a nie są „bajkami” przedstawiającymi wyidealizowany obraz rzeczywistości. W zaakceptowaniu obecności drugiego dziecka w domu może pomóc też częsty kontakt z innymi dziećmi i pokazywanie, że one również mają rodzeństwo.

„Nadal jesteś ważny i kochany”

Część dzieci odbiera narodziny nowego dziecka jako zagrożenie dla własnej pozycji oraz groźbę utraty miłości rodzica. Dlatego ważne jest, by z uważnością pokazywać im, że jest ważną częścią czekającej rodzinę zmiany, a miłość do niego pozostaje. Można starać się włączać dziecko w przygotowania do pojawienia się rodzeństwa, na tyle, na ile jest na to gotowe – to da mu poczucie, że jego rola jest istotna. To także dobry moment, by opowiadać dziecku, jak to było gdy ono było małe. Można wspomóc się wspólnym oglądaniem zdjęć, przywoływaniem wspomnień z początku życia dziecka. Maluch poczuje się wtedy ważny i kochany, co pomoże mu zaakceptować fakt, że część uwagi wkrótce zajmie niemowlę. Nawet po jego pojawieniu się warto starać się jednak codziennie znajdować czas tylko dla starszego dziecka – wspólną aktywność, rozmowę czy zabawę.

„Jesteś już dużym chłopcem”

Gdy pojawia się małe dziecko rodzice często automatycznie zaczynają oczekiwać od starszego większej samodzielności i „bycia już dużym chłopcem / dziewczynką”. Tymczasem naturalne zachowanie, którego można się spodziewać to regresja, czyli starsze dziecko nagle zaczyna zachowywać się adekwatnie do wcześniejszego etapu rozwoju. Może na przykład zacząć chcieć bawić się, że jest dzidziusiem, nie chcieć samodzielnie zasypiać, mimo, że wcześniej już to robiło, mieć kłopoty z załatwianiem potrzeb fizjologicznych. Ważne, by okazać wtedy wrażliwość i wyrozumiałość, powstrzymać się przed negatywnym komentowaniem czy karaniem. Te zachowania to sposób, w jaki dziecko próbuje przystosować się do nowej, trudnej dla niego sytuacji. Z kolei rodzicom w ich przetrwaniu może pomóc świadomość, że… miną. Można za to zwracać uwagę dziecka na dobre strony bycia starszym – np. to, że wiele więcej już umie i może.

Drogi rodzicu – zadbaj o siebie

To zdanie powinno być właściwie na początku tego artykułu. Mniej zmęczony– na ile to możliwe – mogący liczyć na różne formy wsparcia rodzic znacznie lepiej poradzi sobie z realnie trudną i stresującą sytuacją, jaką jest pojawienie się w domu nowego członka rodziny. Rodzice skupieni na próbie zaspokojenia potrzeb każdego malucha mogą czuć się wyczerpani, zniechęceni. Ważne, by próbować na tyle, na ile to możliwe, dbać o wsparcie i odciążenie dla siebie. Może uda się zorganizować pomoc rodziny, opiekunki, znajomych z dziećmi? Zrezygnować z części obowiązków domowych? Wyjść na półgodzinny spacer tylko we dwoje? Może znajdą się takie aktywności, które można robić wspólnie i sprawiają przyjemność właśnie rodzicom?

Read More
psycholog dziecięcy Ewa Borodo-Jaskólska psycholog dziecięcy Ewa Borodo-Jaskólska

„Nie ma niegrzecznych dzieci” – czyli metoda Self-Reg w kontekście trudnych zachowań dzieci

Self-Reg (metoda samoregulacji) to sposób myślenia o zachowaniu ludzi wymyślona przez Stuarta Shankera. Jakie są jej założenia i jak może pomóc w zmianie trudnych zachowań dziecka? Odpowiadamy w artykule.

self reg

Self-Reg (metoda samoregulacji) to sposób myślenia o zachowaniu ludzi wymyślona przez Stuarta Shankera. Jakie są jej założenia i jak może pomóc w zmianie trudnych zachowań dziecka? Odpowiadamy w artykule.

Metoda Self-Reg – idea

Według założeń Self-Reg trudne zachowania dzieci (ale także dorosłych!) są wynikiem braku równowagi między poziomem pobudzenia (napięcia) dziecka oraz ilością bodźców ze świata zewnętrznego, jakie do niego docierają. W języku Self-Reg mówi się o tym używając pojęcia stresu: skoro dziecko „źle” się zachowuje, to znaczy, że działa na nie za dużo stresujących czynników. „Po ludzku” powiedzielibyśmy, że dana sytuacja dziecko przerasta. Chcąc zmienić zachowanie dziecka myślimy więc o tym, jak obniżyć poziom stresu i pobudzenia u dziecka, aby mogło ono zmienić również swoje zachowanie.

Pięć obszarów Self-Reg – czyli co stresuje dzieci?

Stres i stresory są w ujęciu Self-Reg rozumiane szeroko. Odnoszą się do wszystkich czynników, które wymagają od nas zużywania energii – obciążają nas, wymagają uwagi, wysiłku. Wyróżnia się 5 obszarów, które mogą być źródłem stresu:

  • Obszar biologiczny (u dzieci bywa najważniejszy) – w tym obszarze stresorami mogą być niewystarczająca ilość snu, nieodpowiednia dieta, problemy z integracją sensoryczną, hałas, zbyt dużo bodźców wzrokowych czy niekomfortowa temperatura.

  • Obszar emocjonalny (kluczowy dla większości ludzi) – czynniki mogące wywołać nadmierne obciążenie stresem to przede wszystkim silne emocje, zarówno negatywne, jak i pozytywne (choć te pierwsze obciążają dziecko znaczenie bardziej).

  • Obszar poznawczy – mogą być to na przykład zbyt duża ilość informacji lub informacje niezrozumiałe, a także wymaganie, by dziecko zbyt długo jak na swoje możliwości koncentrowało się na zadaniach.

  • Obszar społeczny – stresujące mogą być między innymi konflikty, bycie uczestnikiem lub świadkiem kłótni, agresji, przemocy, a także nieznane sytuacje społeczne.

  • Obszar prospołeczny – nadmiernie obciążające dla dzieci mogą być: konieczność radzenia sobie z silnymi emocjami innych ludzi, poczucie winy i sytuacje, gdy oczekuje się od dziecka, by postawiło czyjeś potrzeby ponad swoimi.

Zmień sposób myślenia o trudnym zachowaniu dziecka

Metoda samoregulacji zachęca do przeformułowania rozumienia zachowania dziecka w kontekście stresu.

„W Self-Reg <problematyczne> zachowania są postrzegane jako bezcenne oznaki tego, że dziecko doświadcza nadmiernego stresu. […] Self-Reg uczy nas, jak określić, co stanowi stresory dla danego dziecka i w jaki sposób możemy je zredukować. Następnie musimy dziecku pomóc w nauce samodzielnego radzenia sobie z tym wszystkim.”[1]

W przypadku bardzo małych dzieci rodzic staje się „zewnętrznym regulatorem stresu”. Jego zadaniem jest troska o to, by obciążenie bodźcami 5 obszarach nie było zbyt duże. Zadanie rodziców starszych dzieci jest bliższe bycia „detektywem stresu” i pomocnikiem w obniżaniu go. Długofalowym celem metody samoregulacji nie jest nauka unikania stresu, ale budowanie umiejętności stawiania mu czoła i zdolności powrotu do wewnętrznej równowagi. Do tego celu prowadzi pięć kroków. Napiszemy o nich wkrótce

Zainteresowanych zachęcamy do lektury książki: S. Shanker, „Self-Reg. Jak pomóc dziecku (i sobie) nie dać się stresowi i żyć pełnią możliwości.”  Zapraszamy również na konsultacje z psychologami w naszym ośrodku.

 

[1] S. Shanker, „Self-Reg. Jak pomóc dziecku (i sobie) nie dać się stresowi i żyć pełnią możliwości.”

Read More

O tym pisaliśmy

Archwium