
Blog psychologiczny. Aktualności ośrodka Psychoterapia W RELACJI.
Gdy świat już nigdy nie będzie taki sam. Doświadczenie straty i żałoby.
Strata, także strata na zawsze, to naturalny i nieodłączny element życia. Żałoba, czyli reakcja na śmierć bliskiej osoby jest jednym z najbardziej stresujących wydarzeń, z którymi każdy z nas wcześniej czy później, musi się zmierzyć. W tych kryzysowych momentach pomocne może być wsparcie psychoterapeuty.
Strata, także strata na zawsze, to naturalny i nieodłączny element życia. Żałoba, czyli reakcja na śmierć bliskiej osoby jest jednym z najbardziej stresujących wydarzeń, z którymi każdy z nas wcześniej czy później, musi się zmierzyć. W tych kryzysowych momentach pomocne może być wsparcie psychoterapeuty.
Strata bliskiej osoby – to, co nie mieści się w głowie… i w sercu
Śmierć bliskiej osoby, nawet jeśli spodziewana, prawie zawsze wiąże się z zaskoczeniem. Fakt, że to już naprawdę się stało i jest nieodwracalne, powoduje nagły, ostry ból. Gdy mija zaskoczenie, ból staje się bardziej „tępy”, a stawianie mu czoła stopniowo staje się możliwe.
Śmierć bliskiej osoby nie jest jednorazową stratą – to ciąg strat powtarzanych każdego dnia, czasem wielokrotnie. Tracimy nie tylko osobę, ale wiele rytuałów i doświadczeń, które istnieją dalej – już bez niej. Dlatego doświadczenie nagłego bólu i cierpienia może przychodzić wielokrotnie i nagle, za każdym razem gdy doświadczymy BRAKU utraconej osoby w kawałku życia, w którym do tej pory zajmowała ona miejsce. Szczególnie bolesne i intensywne bywają znaczące daty – rocznice, święta, rocznice urodzin czy wakacje.
Przeżywaniu żałoby często towarzyszy też poczucie krzywdy i niesprawiedliwości. Może ono pojawiać się zupełnie niezależnie od racjonalnej wiedzy, że śmierć istnieje. Strata bliskiej osoby dotyka głęboko ukrytej, być może dziecięcej, części duszy, która wierzy i potrzebuje wierzyć, że relacje trwają, a ludzie bliscy zawsze będą obok. Śmierć bliskiej osoby podważa podstawy tego przekonania i burzy w związku z tym poczucie bezpieczeństwa. Być może to dlatego częstym doświadczeniem osób w żałobie jest lęk.
Bywa też tak, że zniknięcie ze świata bliskiej osoby powoduje podważenie jego dotychczasowego porządku. Mogą pojawiać się pytania egzystencjalne, dotyczące sensu życia – zarówno teraźniejszego życia bez bliskiej osoby, jak i długofalowego sensu własnego życia w obliczu jego skończoności. To czas lęku, niepewności, smutku, bezradności. Z czasem okres żałoby może też być początkiem konstruktywnych zmian w postrzeganiu świata.
Psychoterapeuta – towarzysz budowli na zgliszczach
Żadna siła, nawet najbardziej efektywna terapia, nie jest w stanie uchronić osoby przeżywającej żałobę przed cierpieniem. Bolesne doświadczanie utraty więzi jest stanem naturalnym i świadczy o zdrowiu – w tym kontekście nie wymaga więc terapii. Psychoterapia może być jednak istotną pomocą w znoszeniu nieuniknionego bólu.
Wsparcie – terapeuta jest żywo reagującym i obecnym odbiorcą historii i przeżyć klienta. Dzięki temu historia zakotwiczona w przeszłości może być w pełni przeżyta i odreagowana w teraźniejszości. Przywraca to klientowi możliwość życia „tu i teraz” oraz daje ulgę.
Relacja – częstym uczuciem w żałobie jest poczucie osamotnienia, opuszczenia. Osoba w żałobie może czuć się odizolowana, odłączona od świata i ludzi. Żywa obecność drugiego człowieka pomaga klientowi się „urzeczywistnić” - poczuć: „Mimo, że bliskiej mi osoby już nie ma, to ja nadal JESTEM”.
Przyjęcie gwałtownych uczuć – przeżycia w żałobie bywają spokojne, przytłumione, bywają też gwałtowne. Dla otoczenia wybuchy emocjonalne bywają niezrozumiałe lub przestraszające. Terapeuta będzie potrafił je zrozumieć i przyjąć.
Pomoc w budowaniu nowej rzeczywistości – gdy intensywność i gwałtowność uczuć minie, przyjdzie czas na budowanie nowego „teraz”. Terapia stanie się okazją szukania odpowiedzi na pytania: „Jak ma wyglądać moje życie bez tej osoby?”, „Jak będzie wyglądać moja przyszłość?”. To także czas tworzenia opowieści o relacji z tą osobą: „Kim dla mnie była ta osoba? Kim ja byłem/am dla niej?”; „Jaka była nasza relacja?”, „Co wniosła w moje życie?”.
Więcej na temat straty i żałoby z perspektywy psychoterapii Gestalt w: Psychoterapia Gestalt w Praktyce Kliniczej. Od psychopatologii do estetyki kontaktu, red. G.Francesetti, M. Gecele, J. Roubal, red. pol. R. Mizerska. Wydawnictwo Harmonia, Gdańsk: 2016.
Przeczytaj też inne nasze artykuły na temat żałoby:
Żałoba - kiedy wymaga specjalistycznej opieki?
Żałoba jest trudna i pełna cierpienia. Jest to jednak proces naturalny, w którym ważne jest wsparcie innych. Różne sprawy związane ze śmiercią i rozstawaniem się powierzane są profesjonalistom. Czy istnieją także takie, w których warto udać się psychoterapeuty?
Żałoba jest trudna i pełna cierpienia. Jest to jednak proces naturalny, w którym ważne jest wsparcie innych. Różne sprawy związane ze śmiercią i rozstawaniem się powierzane są profesjonalistom. Czy istnieją także takie, w których warto udać się psychoterapeuty?
Żałoba nieprawidłowa
Psychologowie i psychiatrzy nie są zgodni co do tego, czym jest i jak rozpoznawać nieprawidłowy przebieg żałoby. Niektóre źródła odróżniają żywe przeżywanie straty (o etapach żałoby pisaliśmy TU) w prawidłowo przebiegającej żałobie od przedłużającego się zatrzymania, zamrożenia i izolacji w cierpieniu, które charakteryzują depresję.
Diagnoza zaburzeń przeżywania żałoby według międzynarodowych klasyfikacji
DSM-4 ("Diagnostyczny i statystyczny podręcznik zaburzeń psychicznych" Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego) proponuje rozpoznawanie i leczenie patologicznej żałoby, gdy w 14 miesięcy po stracie przez ponad 6-mesięcy trwają takie objawy jak:
- mimowolne wspomnienia lub natrętne fantazje związane z utraconą relacją,
- nagłe ukłucia lub napady silnych emocji związanych z utraconą relacją
- bolesna i silna tęsknota, pragnienie powrotu zmarłego
- unikanie i niemożność adaptacji,
- poczucie osamotnienia i wewnętrznej pustki,
- nadmierne unikanie ludzi, miejsc lub aktywności, które budzą wspomnienia o zmarłym,
- inny niż zwykle poziom zaburzeń snu,
- brak zainteresowania pracą, życiem towarzyskim, funkcjami opiekuńczymi, rekreacją.
Nowsza wersja tego podręcznika (DSM-5), idąc dalej nie rozróżnia depresji od żałoby - a więc wszelkie objawy charakterystyczne dla depresji, trwające więcej niż 2 tygodnie po stracie, diagnozuje jako depresję.
ICD-10 ("Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania Światowej Organizacji Zdrowia) nie ujmuje żałoby jako stanu patologicznego, chyba że trwa powyżej 2 lat. ICD-11 (następna rewizja w trakcie przygotowania) proponuje uznanie przedłużającej się żałoby za nieprawidłowe. Jest to stan, w którym objawy takie jak: uporczywa i głęboka tęsknota związana z nieakceptacją śmierci, poczucie straty części siebie, gniew, poczucie winy lub poczucie krzywdy związanych ze stratą i niemożność angażowania się w nowe aktywności społeczne, utrzymują się ponad 6 miesięcy od śmierci bliskiej osoby.
Wiele podejść przyjmuje kryterium czasowe przedłużającej się reakcji na stratę, jako objaw (często główny), nieprawidłowego przebiegu żałoby. Inne propozycje za nieprawidłowe uznają także zbyt gwałtowne przeżywanie straty lub mimo, iż relacja była ważna - nie przeżywanie jej.
Wskazania do psychoterapii
Czas trwania prawidłowej żałoby zmienia się - w zależności od indywidualnych zasobów, dostępnego wsparcia i norm kulturowych. Medykalizacja procesu żałoby i przedwczesne łagodzenie jej objawów, może prowadzić do braku możliwości jej pełnego przeżycia, przeszkodzić w radzeniu sobie z realną, ważną stratą i najlepszym przystosowaniu do zmienionej sytuacji. Czasem jednak żałoba przybiera postać, która wykracza poza jej zwykłe doświadczanie, gdy zasoby posiadane przez osobę i jej najbliższe środowisko nie są wystarczające do przeżycia i zaadaptowania się do zmiany. Są to na przykład sytuacje, gdy rola osoby zmarłej była wyjątkowo ważna, gdy relacja była bardzo silna lub ambiwalentna gdy śmierć wiązała się ze szczególną traumą. Także żałoba, która "utyka" w jednej z jej faz i wydłuża się w czasie może być wskazaniem do rozpoczęcia terapii czy konsultacji psychiatrycznej.
Żałoba – czas rozstawania się
Żałoba jest procesem, który związany jest ze stratą bliskiej osoby. Chociaż jest doświadczeniem naturalnym i powszechnym, niemal nigdy osoba, która go przeżywa nie jest przygotowana na jego nadejście. Jest to czas wielkiego wysiłku emocjonalnego, wstrząsu, wyczerpania i bólu psychicznego.
Żałoba jest procesem, który związany jest ze stratą bliskiej osoby. Chociaż jest doświadczeniem naturalnym i powszechnym, niemal nigdy osoba, która go przeżywa nie jest przygotowana na jego nadejście. Jest to czas wielkiego wysiłku emocjonalnego, wstrząsu, wyczerpania i bólu psychicznego.
Trudne doświadczenie straty
Strata związana jest z psychologicznym cierpieniem, które wymaga czasu i wysiłku, aby je przyjąć i zasymilować. Często wiąże się z potrzebą kontaktu i wsparcia, a równocześnie z chęcią odizolowania się od ludzi. Wiele osób przeżywa poczucie chaosu, oderwania od rzeczywistości, koncentrację na zmarłym i utraconej relacji. Z żałobą wiąże się pragnienie, aby ta relacja trwała, mimo iż zmarły nie wróci, a równocześnie aby związane z utratą cierpienie skończyło się jak najszybciej. Siła przeżycia jest indywidualna, związana z jednostkowymi zasobami i doświadczeniami. Poza czynnikami wewnętrznymi, jej przeżywanie zależy od czynników kulturowych, dostępnego wsparcia, od nagłości śmierci, zależności od zmarłego, czy bliskości relacji. Jest trudniejsza, gdy przerwana relacja była konfliktowa lub ambiwalentna.
Czas ten wiąże się z ryzykiem wystąpienia problemów zdrowotnych: depresji, lęku, napadów paniki, problemów ze snem, nadużywania substancji psychoaktywnych, czy problemów kardiologicznych. Stan psychiczny i fizyczny zwiększa także ryzyko śmierci - także samobójczej.
Etapy żałoby
Sposób przeżywania żałoby jest indywidualny, dzielenie go na fazy jest sztuczne, nieuwzględniające tej niepowtarzalności. Wyróżnienie typowych etapów żałoby, z równoczesną uważnością i elastycznością, ułatwia jednak zrozumienie tego procesu. Psychologowie stworzyli kilka klasyfikacji etapów żałoby. Jedną z najpopularniejszych jest podział na pięć faz, stworzony przez dr Elisabeth Kübler-Ross:
- zaprzeczanie i izolacja,
- targowanie się,
- gniew,
- smutek,
- akceptacja.
Szok, który odczuwany jest tuż po śmierci bliskiego człowieka, a czasem jeszcze przed tym wydarzeniem (gdy jest spodziewane), zmienia się z czasem. Na początku często wiąże się z niewiarą, odcięciem i zaprzeczaniem wydarzeniom. Gdy rzeczywistość zaczyna docierać do świadomości, osoba w żałobie próbuje poprawić swoją sytuację, poprzez stawianie sobie i losowi warunków i zadań, które mają wynagrodzić lub złagodzić stratę. Żałobie towarzyszy poczucie winy i krzywdy, związane z wiarą, iż można było przedsięwziąć kroki, czy zwiększyć wysiłek, aby zapobiec śmierci. Temu doświadczeniu towarzyszą także smutek, ból, tęsknota i lęk. Wiąże się z nimi osamotnienie i opuszczenie przez zmarłego i innych. Czasem obecność osoby, która odeszła odczuwana jest fizycznie (zdaje się pojawiać na ulicy, w znanych dźwiękach, zapachach, symbolach, czy przedmiotach), co na niektóre osoby działa łagodząco i daje nadzieję. Myśli w żałobie często krążą wokół okoliczności śmierci i nadawaniu indywidualnego sensu wydarzeniom.
Żałoba jest procesem stopniowego odzwyczajania się, rozluźniania więzi. Wraz z czasem wspomnienia są porządkowane, pojawia się coraz więcej myśli dotyczących przyszłości, a przeszłość i związane z nią nadzieje i pragnienia odsuwają się. W ostatnim etapie stopniowo przychodzi uzdrowienie – akceptacja straty wiążąca się z przystosowaniem do życia w innej rzeczywistości, zmianą sposobów zachowania, decyzją o dalszym życiu bez bliskiej osoby.