
Blog psychologiczny. Aktualności ośrodka Psychoterapia W RELACJI.
Asertywność – co to jest?
Kilkudziesięcioletnią popularność słowa “asertywność” zawdzięczamy psychologom, coachom, nauczycielom, a także szefom i działom HR. Któż nie słyszał, że jest za bardzo lub zbyt mało asertywny, że powinien nad asertywnością pracować, pójść na szkolenie, czy kupić sobie poradnik? Wokół asertywności narosło wiele nieporozumień. Czym więc jest i z czym najczęściej kojarzona jest asertywność?
Kilkudziesięcioletnią popularność słowa “asertywność” zawdzięczamy psychologom, coachom, nauczycielom, a także szefom i działom HR. Któż nie słyszał, że jest za bardzo lub zbyt mało asertywny, że powinien nad asertywnością pracować, pójść na szkolenie, czy kupić sobie poradnik? Wokół asertywności narosło wiele nieporozumień. Czym więc jest i z czym najczęściej kojarzona jest asertywność?
Asertywna komunikacja
Asertywność łączona jest najczęściej z umiejętnościami komunikacyjnymi. Dzięki niej wyrażamy swoje opinie, uczucia, potrzeby i pragnienia, w sposób którego nie można nazwać ani uległym, ani agresywnym. W przeciwieństwie do obiegowych opinii, asertywna komunikacja nie skupia się jedynie na odmawianiu i krytyce, lecz również na wyrażaniu próśb, czy wypowiadaniu własnego zdania. Wiąże się z nią szereg zasad i technik Często mylona jest z bezkompromisowym upominaniem się o swoje sprawy. Asertywny sposób porozumiewania się zakłada otwartość, uczciwość i stanowczość i często łagodność . Sama technika, niepodparta prawdziwie asertywną postawą może stać się narzędziem manipulacji lub odwrotnie – nawet perfekcyjnie skonstruowany przekaz może nie mieć mocy trafiania do innych.
Prawa człowieka wg Fensterheima
Aby zrozumieć, czym jest asertywność warto przyjrzeć się jej założeniom. Herbert Fensterheim – psycholog kliniczny, jeden z twórców teorii asertywności, stworzył listę podstawowych praw, na których opiera się teoria asertywności:
Masz prawo robić cokolwiek chcesz, dopóki nie ranisz nikogo innego.
Masz prawo dbania o swoją godność poprzez asertywne zachowania, nawet w przypadku, gdy jest to raniące dla kogoś innego, dopóki twoje intencje nie są agresywne, a asertywne.
Masz prawo do wyrażania próśb do innych osób, dopóki akceptujesz to, że druga osoba może odmówić.
Między ludźmi zdarzają się sytuacje, w których ich prawa nie są jasne. Zawsze masz jednak prawo do dyskutowania i wyjaśniania problemu z drugą osobą.
Masz prawo korzystać ze swoich praw. Jeżeli tego nie robisz, zgadzasz się na to, że mogą ci zostać odebrane (Fensterheim, 1971).
Asertywna postawa
Bycie asertywnym jest respektowaniem swoich praw, z uszanowaniem tych samych praw innych osób. Asertywna postawa opiera się na filarach, którymi są godność, branie odpowiedzialności za siebie, swoje psychologiczne terytorium oraz szacunek dla psychologicznej przestrzeni innych osób. Terytorium psychologiczne każdej osoby jest tym, co zależy od niej samej i do niej należy. Postawa asertywna to budowanie i obrona tego terytorium. Nie zakładając brania odpowiedzialności za cudze uczucia, nakłada ona zobowiązanie do bycia wrażliwym na drugiego człowieka, szacunku i empatii.
Prawo do bycia sobą, decydowania o sobie i samodzielne stanowienie swoich praw jest kluczowe dla asertywnej postawy. Każdy ma prawo np. do dysponowania swoim czasem, energią, posiadanym majątkiem, układania swoich spraw według własnej woli. Jeżeli ktoś nie decyduje się na samodzielne określenie, co jest jego prawem, inni zrobią to za niego. Tym samym straci część nie tylko swojej wolności, ale siebie samego.
Zachowania asertywne nie są wrodzone. Związane są z uczeniem społecznym, podobnie jak zachowania uległe czy agresywne. Często wybór spośród różnych zachowań i sposobów interakcji z otoczeniem zmienia się w zależności od okoliczności. Asertywność nie jest postawą bezwzględną. Jest wyborem, do którego mamy prawo i który ma służyć zadowoleniu z siebie i poczuciu szacunku do nas samych, nie mechanicznie uruchamianą strategią komunikacyjną.
Trening asertywności i psychoterapia
Swoją wewnętrzną asertywność można wzmacniać, zarówno w codziennych sytuacjach z bliskimi, w pracy, czy nawet na ulicy, jak i wspierając się specjalistami. Poradniki i psychologiczne warsztaty umiejętności mogą dostarczyć nie tylko wiedzy dotyczącej technik komunikacyjnych, lecz również lepszego zrozumienia własnej, codziennej postawy i wykorzystywanych strategii komunikacyjnych. W gabinecie psychoterapeuty, jest zazwyczaj mniej miejsca na technikę. Jest do dobre miejsce na wzmacnianie swojego wewnętrznego poczucia godności, bliższe przyglądanie się uczuciom i reakcjom w kontaktach z innymi, rozumienie potrzeb , czy szukania własnej, łagodnej siły.
Bibliografia:
Fensterheim, H. (1971). Help without psychoanalisys. Stain and Day. New York;
Fijewska-Król, M. (2000). Stanowczo, łagodnie, bez lęku. Wydawnictwo W.A.B. Warszawa
Co daje narzekanie?
Narzekanie wiąże się niezadowoleniem. Niejednokrotnie jednak, mimo przykrości nie narzekamy, a czasem potoki żalu zdają się niewyczerpane, choć trudno znaleźć ich zrozumiałą przyczynę. Czego na temat narzekania dowiedzieli się dotąd psychologowie?
Narzekanie wiąże się niezadowoleniem. Niejednokrotnie jednak, mimo przykrości nie narzekamy, a czasem potoki żalu zdają się niewyczerpane, choć trudno znaleźć ich zrozumiałą przyczynę. Czego na temat narzekania dowiedzieli się dotąd psychologowie?
Po co narzekać?
Psychologowie wyróżniają kilka podstawowych funkcji narzekania. Należą do nich:
funkcja komunikacyjna,
budowanie wizerunku,
zmniejszenie / wentylowanie emocji,
budowanie relacji oraz uzyskanie wsparcia lub współczucia,
rozpoznanie ważnych (często budzących trudne uczucia) obszarów funkcjonowania.
Według badań, najczęstszym przedmiotem narzekań są cudze zachowania. Najczęściej narzekanie spotyka się z przychylną odpowiedzią: słuchający przytakuje, pokazuje zrozumienie, zgadza się z narzekającym.
Narzekanie w komunikacji
Funkcji komunikacyjnych narzekania jest kilka. Jest to np. ugruntowana w naszej kulturze odpowiedź na pytanie „co słychać?”. Uskarżanie się ułatwia znalezienie wspólnego tematu, dotyczącego braku pełnej satysfakcji z pracy, spraw rodzinnych, polityki, majątku, czy zdrowia. Dla wielu osób narzekanie jest także sposobem, aby wyrazić to, że cierpią, potrzebują zauważenia swoich trudnych spraw. Może być także wyrażeniem nie wprost chęci otrzymania pomocy. Opowiadając o trudnościach, przeciążeniu, można wzbudzić chęć wyręczenia, równocześnie nie biorąc na siebie odpowiedzialności za wypowiedzenie prośby.
Skarżenie się na okoliczności spełniać funkcję budowania wizerunku. Im większe przeszkody (które były uzmysławiane otoczeniu), tym większe sukcesy. Uświadamianie innym osobom napotykanych trudności jest również dobrym wytłumaczeniem dla porażki. Budowaniu image służyć może wypowiadanie skarg, które w rzeczywistości świadczą o sukcesie (np. opowiadanie o przemęczeniu związanym z remontem nowego, wspaniałego domu) lub w inny sposób potwierdzają pozycję (np. dzielenie się informacją, jak trudno znaleźć wakacyjny ośrodek spełniający wygórowane oczekiwania). Narzekanie ma również funkcję zabezpieczającą – nadmierny entuzjazm kojarzy się z kuszeniem losu. Krytycyzm jest także uważany za atrybut osób inteligentnych, kompetentnych, zorientowanych i pewnych siebie.
Radzenie sobie z przykrymi uczuciami i budowanie relacji
Przeżywanie przykrych uczuć prowadzi do poszukiwania ulgi i sposobów radzenia sobie. Uwolnienie emocji jest jednym z takich sposobów, a jedną z metod wyrażania przykrych uczuć jest narzekanie. Wypowiedzenie głośno swoich frustracji pozwala na porządkowanie myśli i lepsze zrozumienie sytuacji.
Inną rolą narzekania może być budowanie relacji. Związane z trudną sytuacją wyrażenie żalu i znalezienie odpowiedzi w drugiej osobie nie tylko daje ulgę, a także pozwala na doświadczanie biskości, zainteresowania, empatii. Bycie wysłuchanym, zrozumianym, mimo iż nie zmienia obiektywnej sytuacji, daje poczucie zauważenia, zmniejsza samotność.
Czego nie daje narzekanie?
Żalenie się rzadko jednak jest narzędziem rozwiązywania problemu. Istnieje różnica pomiędzy narzekaniem, a dzieleniem się problemami, czy służącym poszukiwaniu rozwiązań omawianiem ich z innymi. Narzekamy głównie po to, by kogoś lub coś obarczyć odpowiedzialnością, nie zaś by wyciągać wnioski i brać odpowiedzialność.
Narzekanie może pogłębiać stres i odczuwanie przykrych uczuć. Użalanie się nad sobą dla wielu osób jest na tyle atrakcyjne, aby używać go jako głównej formy mówienia o sobie i swoich sprawach. Nieustające użalanie się skupia uwagę na przykrych aspektach funkcjonowania. Nie ma w nim miejsca na ciekawość, dumę, radość, czy przyjemność. Kontakt jedynie z żalem, smutkiem nie przynosi ulgi, przynosi za to poczucie bezsilności.
O ile związane z bieżącą trudnością żalenie się komuś, może być budujące dla więzi, to byt częste narzekanie może osłabiać relacje. Wysłuchiwanie niekończącego się utyskiwania, częstego opowiadania o trudnościach jest męczące, odciąga uwagę od spraw drugiej osoby, może także być odbierane jako manipulacyjne (np. gdy efektem narzekania ma być wyręczanie). Może budzić niechęć, zniecierpliwienie, czy bezradność.
Posiadanie własnych wymagań i wyrażanie opinii uważane jest za atrakcyjne, jednak nadmierne krytykanctwo już nie. W oczach innych może budzić antypatię lub strach przed byciem przedmiotem obcesowej, niezasłużonej i taktującej przedmiotowo krytyki.
Samoświadomość i szansa na zmianę
Według psychologii narzekanie można wykorzystać do samorozwoju. Przysłuchanie się najczęstszej treści narzekania może być informacją na temat potrzeb, pragnień, jakości relacji. Warto przyjrzeć się tematom swoich rozmów, ich różnorodności i temu, czy w rozmawianiu o sprawach obu osób jest równowaga. Narzekanie może uzmysłowić, że oczekiwania i rzeczywistość nie idą ze sobą w parze. Refleksja może stać się inspiracją do zmiany.