
Blog psychologiczny. Aktualności ośrodka Psychoterapia W RELACJI.
Emocjonalne odcięcie - czyli dlaczego czasem najlepiej jest nie czuć?
Niekiedy w bardzo trudnych sytuacjach paradoksalnie nie pokazujemy po sobie żadnych emocji. Czasem dzieje się tak dlatego, że nie rozumiemy tego, co czujemy, a czasem nie chcemy, aby inni się o tym dowiedzieli. Emocjonalne odcięcie bywa krótkotrwale pomocą w przetrwaniu trudnej sytuacji, jednak na dłuższą metę pozbawia nas ważnej części życia.
Niekiedy w bardzo trudnych sytuacjach, choć logiczne wydawałoby się silne przeżywanie, nie pokazujemy po sobie żadnych emocji. Czasem dzieje się tak dlatego, że nie rozumiemy tego, co czujemy, a czasem nie chcemy, aby inni się o tym dowiedzieli.
Do czego służą emocje?
Według podejścia terapeutycznego skoncentrowanego na emocjach (Emotion Focused Therapy - EFT) emocje są fundamentem do konstruowania obrazu siebie i podstawowym czynnikiem sprawiającym, iż mamy poczucie zorganizowania wewnętrznego. W najbardziej podstawowym sensie oznacza to, iż są adaptacyjnym sposobem na przetwarzanie informacji na temat własnych potrzeb i środowiska. To dzięki nim mamy szansę na reakcję, która będzie adekwatna do sytuacji. EFT zakłada, że inteligencja emocjonalna jest doskonaleniem umiejętności wykorzystywania emocji jako przewodnika, nie zaś byciem ich niewolnikiem. Regulacja emocjonalna jest więc jedną z podstawowych umiejętności, które pozwalają czerpać z emocji siłę i motywację do dobrego życia, bez poczucia zalania emocjonalnego. Niedopuszczanie, blokowanie, czy odcinanie się od emocji pozbawiają nas tego ważnego życiowego kompasu. Konsekwencje niedopuszczania przeżywania mogą być różne – od nieadekwatnego zachowania, poprzez zaburzenia nerwicowe i zaburzenia nastroju, po choroby ciała rozwijające się na podłożu psychicznym.
Dlaczego czasem najlepiej nie czuć?
Pomimo tak wielu zalet przeżywania własnych emocji, czasem nie mamy z nimi kontaktu. Odcinanie się od nich ma funkcję ochronną. Dzieje się tak wtedy, gdy czucie wydaje się zbyt trudne. Czasem aby móc przetrwać, czuć po prostu nie można. Współczesny świat z jednej strony promuje wrażliwość, a z drugiej zaradność, umiejętność działania niezależnie od stanu emocjonalnego. Jednak rzadko to sama presja społeczna jest jedynym czynnikiem kształtującym mechanizm odcinania się od emocji. Dzieje się tak, gdy to co nas spotyka i wiążące się z tym przeżycia znacznie przekraczają możliwości poradzenia sobie. Często mechanizm, który pozwala na nieczucie wykształca się już w dzieciństwie. Wtedy umiejętności radzenia sobie są niewielkie. Dzieci w dużym stopniu zdane są na opiekę, wsparcie i ochronę opiekunów. W przypadkach, gdy to dorośli są powodem trudnych przeżyć lub gdy nie potrafią adekwatnie zaopiekować się dzieckiem – przychodzi konieczność zrobienia co się da, by przetrwać, wytrzymać sytuację, która jest nie do wytrzymania. Ten wcześnie wykształcony mechanizm czasem staje się sposobem na radzenie sobie w całym dalszym życiu. Podobnie dzieje się także w późniejszym życiu, gdy spotyka nas coś traumatycznego.
Przywracanie zdrowia
O ile nieczucie jest czasem warunkiem przetrwania, nie pozwala na rozwój i korzystanie z pełni swojego doświadczenia – z tego kim jesteśmy. Przywracanie zdrowia polega na stopniowym, pełnym uważności przywracaniu czucia. Bardzo ważne jest doświadczenie bezpiecznej zależności od drugiej osoby, coraz większe rozeznanie w sobie i budowanie zaufania do siebie i otaczającego świata.
Trudne emocje w bliskich związkach
Bliskie relacje są przesycone emocjami. Niektóre z nich mogą wyzwolić silne reakcje, w tym behawioralne oraz spowodować znaczące cierpienie jednej lub obu osób w bliskim związku. W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się kilku z nich: pogardzie, poczuciu krzywdy oraz zazdrości.
Bliskie relacje są przesycone emocjami. Dziesiątki, setki interakcji, w które wchodzimy każdego dnia z partnerem czy partnerką wyzwala całe spektrum odpowiedzi emocjonalnych – od radości po smutek, złość, strach, zaskoczenie czy spokój, poczucie bezpieczeństwa. Niektóre emocje mogą wyzwolić silne reakcje, w tym behawioralne oraz spowodować znaczące cierpienie jednej lub obu osób w bliskim związku. W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się kilku z nich. Naszymi bohaterami są: pogarda, poczucie krzywdy oraz zazdrość.
Pogarda wobec partnera
Pogarda to jedna z emocji, które można rozpoznać na twarzy drugiego człowieka (obok radości czy smutku i strachu). Trudno opisać twarz partnera wyrażającą pogardę wobec drugiej osoby ale łatwo ją rozpoznać. W takiej chwili czujesz się poniżony, czasem ośmieszony, gorszy. Partner jakby chciał się od ciebie odsunąć – tak jakbyś rozsiewał wokół nieprzyjemny zapach. W jego komunikatach wyczuwalny może być sarkazm, drwina, cynizm, pojawiają się złośliwe żarty czy wywracanie oczami. Pogardzający partner czuje się lepszy, próbuje poniżyć drugą osobę. Czasem bywa napastliwy.
Pogarda pojawiająca się między partnerami w związku jest wskaźnikiem poważnego kryzysu w relacji. John Gottman, psychoterapeuta par i pionier badań nad związkami, stwierdził, że jest ona jednym z 4 zwiastunów rozwodu (inne to: krytyka, postawa obronna oraz mur obojętności). Jeśli zauważysz u siebie pogardę wobec partnera, zacznij pracować nad zrozumieniem jej źródeł i eliminowaniem ze związku. Co kryje się pod pogardą? Jakie inne emocje przeżywasz wobec partnera? Uświadom je sobie i komunikuj je partnerowi w sposób, który go / jej nie zrani, z intencją wyeliminowania pogardy z waszego związku. W przeciwnym razie wasz związek może być skazany na klęskę.
Poczucie krzywdy, zranienia w parze
Poczucie krzywdy i/lub zranienia w bliskim związku pojawia się gdy partner nie zaspokaja naszej potrzeby bliskości, kiedy jest nieobecny fizycznie lub emocjonalnie w momencie, gdy naprawdę jest nam potrzebny, kiedy czujemy się niezrozumiani, a także gdy partner zawiedzie nasze zaufanie. Poczucie krzywdy rodzi ból, aktywizuje te same obszary w mózgu co ból fizyczny. Tworzy też ono spiralę negatywnych emocji, w tym smutku, złości czy lęku.
Poczucie krzywdy psychologicznej zwykle wiąże się z takimi wydarzeniami w relacji jak:
dystans emocjonalny, brak zainteresowania partnera nami
brak uwzględniania drugiej osoby w planach, ignorowanie go / jej
krytykowanie partnera
zdrada
brak lojalności, okłamywanie, nie dotrzymywanie obietnic.
Poważne zranienia więzi grożą rozpadem związku ponieważ niszczą emocjonalna więź i poczucie bezpieczeństwa między partnerami. W trakcie terapii par skoncentrowanej na emocjach (EFT) terapeuta pracuje z parą nad naprawianiem wyrządzonych krzywd i odbudowywaniem bezpiecznej więzi między partnerami. Partnerzy mogą również robić to samodzielnie, np. korzystając z książki „Przytul mnie mocno” lub warsztatów dla par o tym samym tytule.
Zazdrość w intymnym związku
Zazdrość jest zwykle sygnałem poczucia zagrożenia w związku – realnego lub wyobrażonego. Zazdrosny partner nie czuje się bezpieczny w związku. Podstawowym zadaniem zazdrości jest chronienie relacji przed wtargnięciem intruza – tego trzeciego, tej trzeciej. Nadmierna, chorobliwa zazdrość jest zwykle niszcząca dla relacji. U zazdrosnego partnera pojawia się podejrzliwość, natrętne myśli, obsesyjna kontrola drugiej osoby, złość, agresja słowna czy nawet fizyczna.
Jeśli w twoim związku pojawia się zazdrość, warto się zastanowić:
Co jest źródłem zazdrości?
Czy jest ona powiązana z obecnym związkiem, czy może z doświadczeniami z przeszłości (wcześniejsze związki, rodzina pochodzenia)?
Jakie są czułe punkty zazdrosnego partnera, co stymuluje zazdrość?
Jak można upewniać zazdrosnego partnera o swoim zaangażowaniu w relację?
Partnerzy powinni ze sobą otwarcie rozmawiać o zazdrości i wspólnie wypracowywać strategie budowania wzajemnego zaufania i poczucia bezpieczeństwa w związku. Jeśli trudno wam rozmawiać o zazdrości we dwoje bo pojawiają się zbyt silne emocje i wpadacie w cykle negatywnych interakcji kończące się brakiem kontaktu czy poczuciem zranienia, z pomocą może przyjść terapia małżeńska. Wykwalifikowany, empatyczny psychoterapeuta pomoże wam odkryć emocje i potrzeby leżące u podłoża zazdrości i wyrazić je wobec partnera w trakcie sesji psychoterapii par.
Możecie również skorzystać z zeszytu ćwiczeń dla par „Porozmawiajmy o emocjach” (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2019), na podstawie którego powstał ten wpis. Autorki: Veronica Kallos-Lilly i Jennifer Fitzgerald napisały podręcznik, który jest w założeniu uzupełnieniem sesji terapii par w nurcie EFT (Emotionally Focused Therapy).