Blog psychologiczny. Aktualności ośrodka Psychoterapia W RELACJI.

psychologia na co dzień Anna Gradkowska psychologia na co dzień Anna Gradkowska

Sięganie po wsparcie

Słowa „pomoc”, „wsparcie”, „prosić”, a także „dawać”, „dzielić się” są odmieniane przez wszystkie przypadki w kontekście zdrowia psychicznego i społecznego. W naszej obecnej rzeczywistości temat pomagania stał się niebywale ważny. Podobnie jak sięgania po pomoc.

Słowa „pomoc”, „wsparcie”, „prosić”, a także  „dawać”, „dzielić się” są odmieniane przez wszystkie przypadki w kontekście zdrowia psychicznego i społecznego. W naszej obecnej rzeczywistości temat pomagania stał się niebywale ważny. Podobnie jak sięgania po pomoc.

Potrzebna pomoc

Odpowiedź na pytanie, po co nam wsparcie wydaje się oczywista. Nikt nie jest wszak samowystarczalny. W wielu życiowych sytuacjach potrzebna jest troska i akceptacja innych osób. Uważni na naszą potrzebę ludzie dają poczucie bezpieczeństwa i buduje przynależność. W samotności znacznie trudnej o nadzieję. Pomoc staje się szczególnie istotna w sytuacjach kryzysowych, a z kryzysem mamy do czynienia od kilkudziesięciu miesięcy. Dla wielu  z nas jest to czas, gdy jesteśmy równocześnie w potrzebie, jak i w wielu przypadkach zmęczeni własnymi i cudzymi potrzebami.

 

Wsparcie może przybierać różne formy. Psychologowie najczęściej mówią o wsparciu emocjonalnym, cieple i trosce oraz o wsparciu poznawczym ułatwiającym rozumienie sytuacji. Wiele osób poszukiwać będzie wsparcia duchowego. Od specjalistów w różnych dziedzinach oczekujemy wsparcia polegającego na rzetelnej informacji, czy udzieleniu rady. Oczywiście jest też wsparcie materialne.

Proszenie o pomoc

Mimo, iż otrzymywanie wsparcia od innych jest warunkiem funkcjonowania, nie jedna osoba nie decyduje się  po nie sięgać. Czasem wręcz marzy o byciu kompletnie od innych niezależnym. Nawet zdając sobie sprawę, jak bardzo potrzebuje pomocy, z urazą bezskutecznie czeka aż inni domyślą się, czego potrzebują.  Czasem próbuje tak podprowadzić rozmowę, aby nie prosząc – dostawać. Woli nie brać odpowiedzialności za swoje potrzeby i nie ponosić ryzyka związanego z wyrażaniem potrzeb.

 

Proszenie innych w wielu osobach budzi niechęć, pogardę do samego siebie, strach i wstyd. Czasem dzieje się tak, gdy nauczyliśmy się, iż nasze potrzeby nie mają dla innych znaczenia, były wyśmiewane, a także w przypadkach, gdy ze zbyt trudnymi zadaniami musieliśmy radzić sobie sami. Prosząc czujemy się słabi, bezbronni i zbyt zależni. Oczywiście są także osoby, które wyręczają się innymi, domagają się, wymuszają. Biorą i mają o to pretensje do siebie i świata. Pełne roszczeń żywią przykre uczucia do siebie i tych, z których wsparcia korzystają.

 

Gdy prosimy, w przeciwieństwie do żądania i stosowania manipulacji, dopuszczamy odmowę. Proszenie wymaga wielkiej odwagi odsłonięcia się, pokazania swojej zależności, zaufania innej osobie. Osoby, które nauczyły się adekwatnego sięgania nauczyły się także tego, że jedna osoba nie zaspokoi ich potrzeb.  Dzięki realistycznej ocenie i spokojowi emocjonalnemu mogą sięgnąć do kilku źródeł lub  zastanowić się dlaczego nie dostają pomocy. Dzięki wzięciu odpowiedzialność za swoje potrzeby mają znacznie więcej możliwości poradzenia sobie z trudną sytuacją. Często łatwiej im także docenić wsparcie i poczuć autentyczną wdzięczność.  

 

Ostatni, trudny czas powoduje, iż wielu z nas jest w potrzebie. W nas, jak i wokół nas są zarówno potrzeby, jak i zasoby,  możemy brać, dawać i wymieniać się z innymi.

Read More
psychologia na co dzień Beata Zielińska-Rocha psychologia na co dzień Beata Zielińska-Rocha

Jak wspierać bliską osobę w kryzysie?

Kiedy w życiu pojawia się kryzys, obecność, wsparcie i empatyczne reakcje drugiej osoby bywają nieocenione. Jednak nie każde zachowanie bliskich jest odbierane jako wspierające przez osobę doświadczającą kryzysowej sytuacji. Jak zatem wspierać aby realnie wesprzeć?

kryzys, wsparcie.jpg

W życiu zdarzają się trudne sytuacje, kryzysy. Mogą być one związane m.in. z chorobą, stratą, relacjami, życiem zawodowym. Kiedy ktoś w naszym otoczeniu, szczególnie bliski, przeżywa kryzys, cierpi, mierzy się z trudnymi decyzjami, zwykle oferujemy wsparcie, próbujemy pomóc. Bo chcemy lub czujemy, że powinniśmy.  Jak wspierać, by rzeczywiście wesprzeć?

Dowiedz się, co przeżywa bliska ci osoba

Możesz zakładać, że wiesz czego doświadcza bliska ci osoba przechodząca przez kryzys. Wiesz, ponieważ sam byłeś w podobnej sytuacji, bo już wspierałeś kogoś przeżywającego  zbliżone trudności. Warto jednak założyć, że jednak nie wiesz ale możesz się dowiedzieć.  Jak?

  • Po prostu zapytaj – „Czego doświadczasz?”, „Jakie emocje przeżywasz?”, „Jak się z tym masz?”, „Jak się z tym czujesz?”

  • Sprawdź, czy dobrze zrozumiałeś – powtórz, to co usłyszałeś wykorzystując słowa mówiącego lub własne. Poczekaj na reakcję rozmówcy – potwierdzenie lub sprostowanie.

  • Dowiedz się, co dla osoby w kryzysie oznacza to, że przeżywa takie a nie inne emocje – „Jak ci jest z tym, że jest ci smutno / że się boisz / że czujesz się bezsilny?”

  • Ponownie sprawdź, czy dobrze usłyszałeś to, co druga osoba próbowała wyrazić.

  • Możesz na koniec zebrać wszystko, co usłyszałeś – "Czyli jest ci smutno i złościsz się jednocześnie. I zaskakuje cię to, że się złościsz.”

Dzięki temu bliska osoba może poczuć się wysłuchana i zrozumiana, czasem mniej samotna w obliczu kryzysu.  Może jej to również pomóc uporządkować swój wewnętrzny świat, poznać go, zdać sobie lepiej sprawę z tego co przeżywa.

Dowiedz się, czego potrzebuje osoba w kryzysie

Częstą reakcją na to, że ktoś „ma problem” jest natychmiastowe udzielanie rad, oferowanie rozwiązań. Jeśli masz taką pokusę, warto sprawdzić z samym sobą, co tobą kieruje kiedy chcesz doradzać i dawać gotowe rozwiązania. Czy nie jest to potrzeba rozładowania własnego napięcia wywołanego obcowaniem z kimś w kryzysie? Czy nie jest to potrzeba bycia „tym, który wie”, swego rodzaju „wybawcą”? Słysząc rady i rozwiązania osoba w kryzysie może poczuć się, jak ktoś nieporadny, za kogo należy wpadać na pomysły i podejmować decyzje, co często ją dodatkowo osłabia.

Jeśli czujesz, że przede wszystkim chcesz wesprzeć drugą osobę:

  • Zapytaj o jej potrzeby w danej sytuacji, w danym momencie – „Czego teraz potrzebujesz?”, „Czego w tej sytuacji potrzebujesz?”

  • Możesz zapytać również, czego potrzebuje właśnie od ciebie, co ty możesz dać – „Co ja mogę dla ciebie teraz / w tej sytuacji zrobić?”

Powyższe pytania bywają trudne. Człowiek w kryzysie zawsze wiemy, czego potrzebujemy. Są jednak ważne bo pozwalają się zatrzymać i zastanowić, czego właściwie potrzebujemy, co by naprawdę mogło nam pomóc. Czasem będą to konkretne działania wspierającego, czasem jego obecność, czasem jakaś potencjalna możliwość.

Kiedy już usłyszysz potrzeby, zapytaj sam siebie, czy możesz i chcesz dać to, czego bliska osoba potrzebuje, w jakim zakresie, na jakich zasadach. Zadbanie o siebie osoby wspierającej jest bardzo ważne.

Po prostu bądź – obecny, empatyczny

Jeśli możesz i potrafisz, po prostu bądź obecny i empatyczny. Nie oznacza to ciągłej, fizycznej obecności u boku wspieranej osoby. Oznacza bycie gotowym do pomocy, ponawianie pytań o emocje i potrzeby, wrażliwość na zmieniające się przeżycia, dawanie tego, czego bliska osoba potrzebuje i co my jesteśmy gotowi jej dać, co dać potrafimy.

Przy przedłużającym się kryzysie, wspierający sam może potrzebować wsparcia. Może też chcieć dowiedzieć się więcej o tym, jak wspierać. Z pomocą może przyjść m.in. psycholog, psychoterapeuta. Odbycie kilku konsultacji psychologicznych bywa porządkujące, może przynieść ulgę i większe zrozumienie zarówno siebie jak i bliskiej osoby w kryzysie.

Read More

O tym pisaliśmy

Archwium